Alina – sesja ciążowa

Nie mogłam się już doczekać tej sesji – a wiecie Kochani dlaczego? bo zawsze namawiam wszystkich, aby zabierali do studia swoich pupili, jednak większość osób tego nie robi. Tu jednak było inaczej Alinka i Karol zabrali swojego członka rodziny – psa rasy bigle. Riko nie był szczególnie zainteresowany robieniem zdjęć, a raczej przekąskami jakie mieli dla niego właściciele – robił wszystkie możliwe sztuczki jakie znał, żeby dostać smakołyk. Jednak widać, było że Riko jest kochany, że jest częścią tej cudownej rodziny i maluszek który pojawi się niedługo na świecie, będzie miał wspaniałego przyjaciela.